Forum www.blackriderswow.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Arthas

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.blackriderswow.fora.pl Strona Główna -> Ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
HEinz
Master



Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:11, 31 Lip 2008 Temat postu: Arthas

Rozdział pierwszy: Klątwa Ner'zhula

W pradawnych czasach szaman Ner'zhul był jednym z najpotężniejszych duchowych przywódców orków. Zwiedziony przez demona Kil'jaedena, zapoczątkował wydarzenia, które doprowadziły do powstania rządnej krwi Hordy. Na razie jednak Ner'zhul zdecydowanie sprzeciwił się oddaniu pełnej władzy nad orkami demonicznemu Płonącemu Legionowi.

Władca demonów Kil'jaeden ukarał Ner'zhula za opór, niszcząc jego ciało i torturując dusze. Demoniczny władca dał Ner'zhulowli ultimatum: albo będzie bezwarunkowo służył Legionowi albo będzie cierpiał wieczne męki. Nie mając innego wyboru, Ner'zhul przysiągł wierność Kil'jaedenowi i odrodził się jako przerażający i potężny agent Legionu - jako Król Lisz.

Duch Ner'zhula został magicznie złączony z jego pancerzem i potężnym mieczem- Ostrzem Mrozu. Chcąc sobie zapewnić posłuszeństwo Ner'zhula, Kil'jaeden zabezpieczył pancerz i ostrze specjalnie do tego wykonaną blokadą z lodu zebranego gdzieś w odległych rubieżach Wypaczającego Netheru. Zamrożony kryształ został przeniesiony do nie przygotowanego na to Świata Azeroth, umieszczając go na wyludnionych, śnieżnych pustkowiach Northrend.

Wśród wielu zdolności, jakimi obdarzono Króla Lisza była władza nad samą śmiercią. Ze swojego Zamarzniętego Tronu, Ner'zhul przywoływał niezliczone rzesze, nieumarłych jakie mu służyły i jakie testował w walce przeciw nerubianom z Azjol-Nerub i ich potężnemu pajęczemu władcy, Anub'arak. Wojna Pająków rozszalała na całe lata, wielu nerubianów, którzy polegli w walce szybko zostało podporządkowanych żelaznej woli Króla Lisza. A sam Anub'arak został złapany w zasadzkę i zabity, po czym wskrzeszony i włączony do armii Ner'zhula, przez co stał się przerażającym Panem Krypt.

Król Lisz wydawał się wiernie służyć swemu panu, lecz miał on już swój niecny plan. Stworzył mały wyłom w swoim więzieniu, przez który wypchnął Ostrze Mrozu, i rozkazał swoim sługom zabrać je daleko od Zamarzniętego Tronu. Ner'zhul zamierzał użyć miecza jako przynętę na potężnego wojownika:, który za jego sprawą stałby się wiernym sługą i uwolniłby go i przyjął jego ducha do swego ciała. Kiedy Ostrze Mrozu zostało umieszczone tam gdzie przyniesie korzyść w przyszłości, Król Lisz ulegle przystąpił do spełniania woli jego demonicznego władcy...

Od kiedy przybył do Azeroth, Król Lisz rozpoczął tworzenie plagi nieumarłych, przerażającej zarazy mającej zniszczyć ludzkość oraz stworzyć armię godną Płonącego Legionu. Aby ją rozprzestrzenić, Król Lisz zwerbował potężnego sojusznika- ambitnego maga Kel'Thuzada, starszego członka rady rządzącej Dalaranem.

Pod czujnym wzrokiem Króla Lisza, Kel'Thuzad stworzył Kult Potępionych, grupę ludzi, którym obiecano równość społeczną oraz wieczne życie w Azeroth. Kultyści rozprzestrzenili plagę w północnych wioskach Lordaeronu, gromadząc dzięki temu armię bezrozumnych nieumarłych. Kel'Thuzad nazwał powstającą armię Plagą, armię, która w imię Króla Lisza oczyści świat z ludzkości.

Rozdział drugi: Ostrze Mrozu

Arcymag Antonidas podejrzewał, że plaga nieumarłych została zapoczątkowana dzięki magii, więc wysłał czarodziejkę Jaine Proudmoore na północ, aby zbadała tę sprawę. Udała się tam wraz z Księciem Arthasem Menethilem, jedynym synem Króla Terenasa. Jaina i Arthas wytropili i zabili sługę Króla Lisza, Kel'Thuzada, lecz śmierć nekromanty nie powstrzymała rozwoju Plagi. Gdy walka z nieumarłymi przeciągała się, wiara i cierpliwość księcia zaczęły się wyczerpywać.

Wspólnie z legendarnym paladynem Utherem Lightbringerem, Arthas i Jaina dotarli do bram Stratholme, jednak zbyt późno, aby powstrzymać rozprzestrzeniającą się zarazę. Arthas zrozumiał, że niewinni mieszkańcy niechybnie dołączą do szeregów nieumarłych. Rozkazał, więc Utherowi oczyścić miasto, wyrżnąć wszystkich mieszkańców zanim staną się sługami Plagi. Gdy Uther odmówił, Arthas oskarżył go o zdradę. Uther i większość pozostałego wojska opuścili wioskę rozgoryczeni, a także Jaina przerażona decyzją Arthasa, opuściła go.
Mimo straty znaczniej ilości wojska, Arthas wykonał swój plan, topiąc niewinnych mieszkańców we krwii i paląc każdy budynek. Tego dnia coś w we wnętrzu Arthasa się przełamało. Opuszczając Stratholme, zostawił wiele ze swego człowieczeństwa pośród dopalających się ruin.

Książę postanowił powstrzymać Plagę za wszelką cenę. Wpadł na trop źródła plagi w Northrend. Z ciężkim sercem i ogromną determinacją, książę udał się na zaśnieżony dach świata. W Northrend Arthas został zaskoczony odnalezieniem starego przyjaciela, krasnoluda Muradina Miedziobrodego. Muradin poszukiwał słynnego miecza posiadającego ogromne moce: miecza nazywanego Ostrzem Mrozu. Arthas postanowił odszukać zaklęty miecz i użyć go przeciw Pladze. Jednak pod namową Uthera, Król Therenas odwołał Arthasa i jego wojska. Na krótko przed wyruszeniem w powrotną drogę, Arthas w sekrecie wynajął najemników i spalił okręty. Prowadząc potem swoje wojska na statki, Arthas udając zaskoczonego rozkazał swoim rozczarowanym żołnierzom zabić najemników.

Arthas przetrząsał pustkowia w poszukiwaniu tego, co -jak wierzył- było kluczem do ocalenia jego ludu. W końcu Muradin i Arthas odnaleźli Ostrze Mrozu. Na piedestale artefaktu znajdował się złowieszczy napis. Inskrypcja ostrzegała, że ten, który dzierżyć będzie Ostrze Mrozu posiądzie wieczną władzę, jednak płacąc ogromną cenę: "Tak jak ostrze jego tnie ciało, tak moc zranić musi duszę". Mimo ostrzeżeń i protestów Muradina, Arthas, przysiągł zapłacić każdą cenę w zamian za ostrze.

Pod namową księcia, Ostrze Mrozu uwolniło się z lodu, w jakim było uwięzione, odbierając życie Muradinowi. Arthas chwycił ostrze, które do reszty odebrało jego człowieczeństwo. Książę nie przypuszczał nawet, że to Król Lisz jest jedynym Panem tego ostrza, nie mógł wiedzieć, że nosiło ono zaklęcia rzucone przez Kil'jaedena, że posiadało zdolność nadaną przez Ner'zhula: zdolność do wykradania dusz żyjącym.

Z Ostrzem Mrozu w dłoni i rosnącymi ciemnościami w sercu, Arthas wyruszył w głąb mroźnych pustkowi odpowiadając na zew swego nowego pana...

Rozdział trzeci: Zamarznięty Tron

Cały Lordaeron radował się z triumfalnego powrotu Księcia Arthasa z Northrend, ale trwać miało to niedługo. Chwilę po tym jak Arthas uklęknął przed Królem Terenasem, niegdysiejszy paladyn, przeszył Ostrzem Mrozu serce swojego ojca. Na rozkaz Króla Lisza, upadły książę zamordował swojego mentora, Uthera, i zabrał szczątki Kel'Thuzada. Stolica Lordaeronu, jeden z diamentów w koronie ludzkości, stała się już tylko cichym pustkowiem śmierci i rozpaczy.

Rycerz śmierci Arthas wyruszył wraz ze swoją ciągle rosnącą armią nieumarłych, do lasów Quel'Thalas, mordując każdego elfa, który stanie mu na drodze. Przebił się przez bramy Silvermoon, i dotarł do legendarnej Studni Słońca. Wykorzystując moc studni, wskrzesił Kel'Thuzada jako lisza i opuścił zdewastowane ziemie wysokich elfów.

Kel'Thuzad otworzył wrota wymiarów sprowadzając Archimonda, potężnego władcę demonów Płonącego Legionu. Po swoim przybyciu, Archimonde uznał, że Król Lisz nie jest już potrzebny. Kiedy Archimonde był zajęty prowadzeniem krucjaty legionu, Arthas udał się na kontynent Kalimdor. Tam spotkał Illidana Stormrage, potężnego łowcę demonów, którego interesy zbiegły się z interesami Króla Lisza.

Trzecia Wojna skończyła się wraz z klęską Archimonda, siły Legionu w Azeroth rozproszyły się na wieść o jego śmierci. Arthas powrócił do Lordaeron, gdzie nawiedziły go przepełnione bólem wizje. Zrozumiał, że są to znaki od tracącego siły Króla Lisza. Rycerz śmierci powrócił do Northrend gdzie napotkał amię elfów: ocalałych z inwazji Plagi na Quel'Thalas. Elfy połączyły siły z Illidanem Stormrage w celu zniszczenia Zamarzniętego Tronu. Nerubiański Władca Anub'arak dotarł Arthasa i poprowadził go przez serie starożytnych tuneli, pomagając mu dotrzeć do Króla Lisza szybciej.

Po wyjściu z jaskiń, Arthas spotkał się z ostatnią przeszkodą na jego drodze: Illidanem Stormrage, który stał się demonem. Illidan rozpoczął walkę, Ostrze Mrozu przeciw Bliźniaczym Ostrzom Azzinotha. Ostatecznie, demon padł ranny w śnieg, natomiast Arthas niezrażony głosami przeszłości, jakie odezwały się w jego głowie, ostrzegającymi przed zamiarem, jaki powziął, ruszył do swojego pana.

Powiadają, że Arthas wciąż panował nad swoimi czynami, kiedy wspinał się po schodach Zamarzniętego Tronu; inni uważają, że był całkowicie zawładniętym przez Króla Lisza od chwili, kiedy chwycił za Ostrze Mrozu. Jakkolwiek było, w umyśle rycerza śmierci odzywał się pojedynczy głos, od kiedy stanął przy runicznym pancerzu skutym w lodzie: "Zwróć mi Ostrze". "Wykonaj rytuał. Uwolnij mnie z tego więzienia!". Wznosząc gniewny okrzyk, Arthas ciął Ostrzem Mrozu w dół rozbijając Zamarznięty Tron. Następnie nałożył na swoją głowę hełm Ner'zhula, łącząc swój umysł z umysłem Króla Lisza.

Król Lisz czeka teraz, planując sprowadzić innych ma tą samą ciemną ścieżkę, jaką Arthas przemierzył. Ostrze Mrozu jest głodne dusz, zarówno dzielnych jak i głupich. A głos Ner'zhula wciąż odbija się echem pod hełmem Króla Lisza.

"Teraz, jesteśmy jednością."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.blackriderswow.fora.pl Strona Główna -> Ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin